Czas tak szybko mija ...,
a dzieci za szybko rosną .....
Jeszcze niedawno czułam, jak nóżkami wciska się pod żebra, a teraz biega, skacze i mówi coś w języku tylko przez siebie rozumianym :)
Później pójdzie do przedszkola, potem do podstawówki, liceum i na studia ...
I jak za dotknięciem magicznej różdżki nadchodzi ten dzień kiedy idzie w świat ...
aż łezka się w oku kręci na samą myśl.
Dobrze, że jestem jeszcze na etapie podstawówki i przedszkola.... ufff :)
No, a wracając do tematu to uszyłam dla mojej najmłodszej córki sukienkę z okazji jej drugich urodzin :)
Uszyłam ją z dzianiny oraz dodałam siatkę elastyczną, całość w dwóch ślicznych kolorach: lazurowym i pudrowym różu.
Góra sukienki jest różowa z długim rękawem.
Dół zaś jest lazurowy.
Lekko marszczona przy dekolcie i na rękawach, gdzie dodałam jeszcze lazurową siatkę.
Jak dla mnie wygląda słodko, a i córeczce się podoba.
To najważniejsze :)
Pozdrawiam Karolina :)
Wygląda uroczo, bardzo dziewczęco - nic dziwnego że się podoba :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń