wtorek, 10 grudnia 2013

Podziękowania i trochę o mnie i o tym co robię :P

Czas przed świętami Bożego Narodzenia jest dla mnie magiczny.
Przypominają mi się zapachy i tradycje z dzieciństwa.
Teraz sama z Panem Mężem i dziewczynkami tworzymy rodzinę i bardzo chciałabym, aby moje dzieci, ten czas wspominały równie przyjemnie, co ja sama. 
Ubieranie żywej choinki, pieczenie i ozdabianie świątecznych pierniczków, wspólne gotowanie to część naszych tradycji, które mają dla nas wielką moc :)

zdjęcie z internetu

Jedyne co mnie, w tym czasie męczy to zakupy.
Kilometrowe kolejki, ludzie, a raczej chmary ludzi, którzy chodzą jak ćmy, nie patrząc na innych.
 I oczywiście, prezenty.
 Uwielbiam robić prezenty innym i nie ukrywam lubię je też dostawać. 
Jednak czasami mam problem z jego wyborem.
 Zwłaszcza u dzieci. 
Stoję wtedy przed regałem i gapię się kompletnie nie mając pojęcia, co wziąć. 

No, ale po co sobie humor psuć :P

W tym czasie robię się wyjątkowo, bardzo leniwa i senna. 

Dlatego nie będzie mnie tu za często. 
Za to po Nowym Roku zamierzam powziąć "postanowienie noworoczne", że wezmę się  w końcu do roboty :P




 Swego czasu otrzymałam przesympatyczne wyróżnienie od Karoliny z b-craft oraz od Pauliny.


Serdecznie  DZIĘKUJĘ :) 

 Zasady wyróżnienia
Nominowana osoba: 

1. Pokazuje nagrodę.
2. Dziękuję za nominacje.
3. Ujawnia 7 faktów o sobie.
4.  Nominuje 7 blogów.
5. Informuje osoby nominowane.
 
No to teraz 7 faktów o mnie:

1.  Uwielbiam tkaniny w kwiaty, po prostu ubóstwiam, choć nie wszystkie :P
2. Uwielbiam lato.
3. W Liceum śpiewałam w chórze szkolnym.
4. Kocham słodycze.
5. Często piekę słodkości.
6. Lubię pływać, choć ostatnio to zaniedbałam.
7. Cokolwiek bym nie uszyła, zawsze mi się wydaje, że mogłam to uszyć lepiej. 

7 nominowanych blogów:
1. http://zielonaszmatka.blogspot.com/
2. http://sewquest.blogspot.com/
3. http://yeledemoname.blogspot.com/
4. http://handmade-anko.blogspot.com/

5. http://jolcinepasje.blogspot.com/
6. http://made-by-ola.blogspot.com/
7. http://longredthread.wordpress.com/

Kolejność rzecz jasna przypadkowa :)

Życzę miłego czasu przed świętami  :) 
Karolina

poniedziałek, 11 listopada 2013

I znowu legginsy :P

To już chyba jakaś choroba :) 
Jak tylko, gdzieś zobaczę jakąś fajną dzianinę to, od razu przed oczami mam uszyte z niej legginsy :P
I tak będąc to tu, to tam kupiłam kilka podkoszulek w rozmiarze XXL i uszyłam z nich legginsy.
  Ich chyba nigdy za wiele.
Niedługo zabiorę się za większy rozmiar tylko muszę skończyć ten nieszczęsny płaszcz :P
Niestety nie mam na tyle dobrego oświetlenia, aby szyć wieczorem.
 Jestem więc skazana na szycie przy świetle dziennym, którego ostatnio jest jak na lekarstwo :)
Jakoś to przetrwam, ale będzie to trochę trwało :P
No dobra teraz już zdjęcia legginsów :P

nr 1

nr 2


nr 3



komplet :)
Pozdrawiam ciepło
 Karolina :)

niedziela, 3 listopada 2013

Igła, igiełka, igiełeczka. Szpila, szpilka, szpileczka, czyli październikowe Sew Along :)

Ostatnio jestem nieźle w tyle z robotą.
Cały swój wolny czas przeznaczam na szycie płaszcza z wrześniowej  ( tak, wrześniowej :P) zabawy Sew Along grupy Szczecin Szyje.
  W październiku grupa wybrała igielnik, fajny przydatny i prosty w szyciu gadżet krawiecki. 
Ja uszyłam dwa, a co :)
Jeszcze jeden mam w planach, ale najpierw muszę kupić sobie takie fikuśne nożyczki zig-zag.

Pierwszy igielnik, a raczej szpilecznik, czy jak, to się fachowo nazywa uszyłam według tutka LTR o Tu.
Drugi uszytek może spełniać kilka funkcji: igielnika, szpilecznika, czy jakoś tam :P oraz pojemnika na krawieckie przydasie. 
 Znalazłam go na FB Śląskie Szyje. 

A tak wyglądają.

komplet
 
nr 1


nr 2










A teraz trochę słodkości :P

Kupiłam to pudełeczko niedawno i przechowuję w nim "małe słodkości", czyli skrawki tkanin, które kiedyś wykorzystam jeszcze nie wiem do czego :P
Zbieram od niedawna więc mój zbiór nie jest imponujący, ale któregoś pięknego dnia pudełeczko będzie pełne aż po same brzegi, .... ach :)




moje zbiory :P

A teraz informacja dla tych, którzy śledzą moje postępy w szyciu płaszcza
Melduję, że zakończyłam etap krojenia i wchodzę w etap szycia i modelowania. 
A oto kilka fotek :)

kieszenie
stebnówka na tyle
Pozdrawiam Karolina :)

niedziela, 20 października 2013

Jedno z wielu zadań, czyli legginsy.

Jak pisałam wcześniej jestem w trakcie szycia kilku projektów. 
Dziś pokażę Wam jeden z nich, choć wykonany w 99%. 
Już tłumaczę :P 
Otóż podczas szycia legginsów byłam przekonana, że posiadam spory zapas gumki o szerokości 2 cm. Jednak w praktyce okazało się, że starczyło mi jej na wykończenie dwóch par :( 
Dobre i to:)
Ostatnia para musi cierpliwie poczekać do poniedziałku.
A oto co uszyłam :)

uszyte w 100%
nr 1


nr 2






nogawka

nr 3 uszyte w 99 %


Jeśli chodzi o szycie spodni dresowych to jestem na etapie projektowania litery J, (od imienia właścicielki) która będzie naszyta na spodniach i na bluzie, ale owa bluza powstanie trochę, trochę później :P

Elementy mini torby podróżnej leżą cierpliwie i czekają na swoją kolej. Muszę jeszcze naszyć na niej imię właścicielki i jakąś fajną aplikację :)

 A co do płaszcza to jestem na etapie rysowania części płaszcza :) 
Mam już połowę :P

Pozdrawiam Karolina :)

niedziela, 13 października 2013

Małe skarby, kilka zapowiedzi i co się działo, jak mnie nie było :)

Dawno mnie tu nie było, oj dawno. 
Tyle się przez ten czas wydarzyło, że nie wiem od czego zacząć :P  
Mówią, że najlepiej od początku. 
No to niech będzie :)

1. We wrześniu, a dokładniej 9-tego września w Cafe Popularna odbyło się III Spotkanie Szyciowe grupy Szczecin Szyje.
Relację i zdjęcia można znaleźć TuTu.

zdjęcie z internetu
2. We wrześniu 14-tego byłam na pierwszym spotkaniu patchworkowym Dear Jane. Spotkanie odbyło się w domu Gosi, który jest udekorowany w pięknym, romantycznym stylu, a sypialnia to po prostu bajka.
Na chwilę obecną nie mam uszytego ani jednego bloku z narzuty Dear Jane, ale obiecuję się poprawić i wziąć do roboty :)

zdjęcie z internetu





3. Od 23 września pobieram "nauki krawieckie" w sklepie świadczącym takowe usługi. Dobre przyswajanie wiedzy i wzrost moich umiejętności krawieckich mogą przyczynić się do zdobycia przeze mnie tytułu krawca (po zdaniu egzaminu czeladniczego :)) oraz zatrudnieniu w tymże sklepie :)

Jednym słowem mogę rzec, iż wrzesień był udanym miesiącem, nie licząc lekkiego przeziębienia  u dziewczynek i u mnie :(   
Ale co tam jesteśmy już po :)

A teraz kilka zapowiedzi:
1. Jestem w trakcie szycia spodni dresowych z Burdy 10/2013 dla Julci.
2. Wykańczam kilka par legginsów dla Mai.
3. Skroiłam już (tak, już :P) części mini torby podróżnej dla Mai.
4. No i najważniejsze podjęłam się bardzo ambitnego, jak na moje umiejętności krawieckie wyzwania.
 A mianowicie będę szyła płaszcz
Tak płaszcz :P  
Grupa Szczecin Szyje w ramach wrześniowego Sew Along wybrała do uszycia właśnie płaszcz. Mimo, iż jestem już spóźniona to nie zamierzam się poddać. W przyszłym tygodniu otrzymam paczkę z flauszem, z którego zamierzam uszyć płaszcz. Będę na bieżąco informować Was o moich postępach w szyciu.
Trzymajcie kciuki :)

A teraz pokażę Wam co ostatnio dostałam od mojej mamy, która jest krawcową "na emeryturze" i już nie szyje. 
Dostałam mały zestawik nici i zamków różnej długości :)


 
No to tyle. 
W najbliższym czasie postaram się więcej pisać i pokazywać, to co uda mi się skończyć :P
Pozdrawiam ciepło.
Karolina

wtorek, 3 września 2013

Huu huu i ćwir ćwir, czyli ptasia poduszka

Mimo, iż uszyta w terminie to pokazuje ją dopiero teraz - poduszka z ptasim motywem. Uszyłam ją w ramach sierpniowej zabawy Sew Along grupy Szczecin Szyje.
Wykonana jest ze słonecznie żółtej bawełny w kratkę. 
Z przodu znajdują się dwie kolorowe sowy i mały ptaszek. 
Tył jest na zakładkę. 
To chyba tyle :)
A tak się prezentuje moja ptasia poducha :)

huu huu, ćwir ćwir :)




zakładka

i pieczątka :)


Bardzo polubiłam te sowy dlatego też wykorzystam ten wzór do ozdobienia worków do przedszkola dla mojego bratanka (sztuk 3) i jeden do szkoły dla moje pierwszoklasistki :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę
 Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku Szkolnym  
wszystkim uczniom i przedszkolakom :)

środa, 21 sierpnia 2013

Pierwszy mały uszytek na nowej maszynie :)

Po przetestowaniu nowej maszyny (a raczej jej ściegów) na różnych skrawkach przyszła pora na właściwe szycie :) Zaczęłam od czegoś małego i prostego. 
Uszyłam legginsy :)
Legginsy są 3/4 i  powstały z fioletowego topu, ale żeby nie było za nudno dodałam na nogawce dwa małe serduszka (choć wyszły trochę koślawo).  Następnym razem podkleję je flizeliną :P
Właścicielce się podoba to i mnie też :)  

 
w wersji płaskiej :)

serduszka małe dwa



na właścicielce - w akcji


mamo co to?


Są to moje drugie legginsy i na pewno nieostatnie. Szyje się je bardzo szybko i przyjemnie. Polecam bardzo fajnego tutka na blogu Pauli.
Można tam znaleźć wiele innych ciekawych pomysłów:)
 Inspiracji mnogość :P

Pozdrawiam Karolina :)