czwartek, 5 czerwca 2014

Zestaw dla sportowca :)

Od jakiegoś czasu zbierałam się w sobie, aby zacząć pracować nad swoją (pożal się Boże) kondycją fizyczną.
O tak, lato zbliża się wielkimi krokami, mimo iż pogoda za oknem jest całkiem inna niż powinna. 

Żeby dobrze się ćwiczyło, a efekty były zadowalające trzeba mieć sportowe odzienie.
 Wybrałam się wiec na mały "rekonesans" po okolicznych sklepach ze sportową odzieżą i doznałam szoku.
 Ileż to pieniędzy kosztuje!
Jakies portki z poliestru, nic nadzwyczajnego, bluzka też z poliestru i aż tyle?
O nie!

 Wróciłam do domu, policzyłam, wybrałam i kupiłam materiały potrzebne do uszycia mojego zestawu sportowca :)
Z niecierpliwością czekałam na przesyłkę.
Gdy dotarła do mnie nie mogłam sie powstrzymać i szybko zabrałam się za krojenie i szycie. 

Najpierw powstały spodnie dresowe.
Granatowa dresówka pętelkowa, 92% bawełna, 8% elastan, mięciutka i miła w dotyku. 
W sam raz na spodnie. 
W pasie i nogawkach ściągacz. 
Bardziej przypominają legginsy, ale są bardzo wygodne ;)




Po uszyciu spodni zabrałam się za krojenie i szycie bluzy.
Uszyłam ją modyfikując (skracając) wykrój na dzianinową sukienkę z reglanowymi rękawami z papavero.pl 
Przód i tył bluzy to dzianina dresowa - jasny szary melanż, a rękawy to granatowa dzianina pętelkowa. 
Dół bluzy podwinęłam i przeszyłam podwójną igłą.
Dekolt i rękawy przeszyłam stebnówką.









Szyjąc bluzę (zszywając granatowe rękawy z jasno-szarym przodem i tyłem) miałam dylemat jaki wybrać kolor nici: granatowy czy biały?

Postanowiłam pomieszać kolory na owerloku i tam gdzie jest granatowy nici są granatowe, a tam gdzie szare nici sa białe:)





Na koniec zostawiłam sobie uszycie bluzki na ramiączkach, tzw. bokserki.
Powstała z dzianiny w ślicznym koralowym kolorze z jasnozieloną lamówką.
Wykorzystałam wykrój z Burdy 06/2014 model 125 A, ale wprowadziłam kilka modyfkacji: zwęziłam boki, zrezygnowałam z zaszewek pod biustem i obszyłam wszystko lamówką z dzianiny.
Dół bluzki podwinęłam i przeszyłam podwójną igłą.

 







No to teraz kiedy mam już zestaw sportowy nie pozostaje mi nic innego, jak tylko ruszyć "cztery litery" i do ćwiczeń :)



Pozdrawiam bardzo sportowo
Karolina ;)