Z okazji przeprowadzki młodszej córki z naszego pokoju do pokoju starszej córki postanowiłam uszyć dla nich mięciutkie przytulanki.
Wybrałam śmiesznego stwora, który nazywa się Buktol i pochodzi z wiosennego wydania Mollie Potrafi.
Szyło się bardzo przyjemnie i łatwo.
Instrukcja jest czytelna i zrozumiała :)
Ale wprowadziłam pewną modyfikację.
Zmieniłam nieco wygląd oczu, ponieważ w oryginale wydawały mi się troszkę dziwne i zamiast pasków zrobiłam kropki :P
Poza tym reszta jest bez zmian.
Stworek posiada z przodu pojemną kieszeń na różne ciekawe rzeczy.
Do uszycia zużyłam głównie kolorową bawełnę oraz polar minky. Natomiast na tył wykorzystałam resztkę miękkiego polaru przypominającego minky.
Oba przytulaki są kolorowe i wesołe.
Mogą pełnić funkcje przytulanki, poduszki oraz schowka na skarby :)
Dziewczynkom bardzo się podobały wiec jestem bardzo zadowolona ;)
Przytulanka Mai |
Mięciutkie plecy stworka ;) |
Przytulanka Julii |
Pozdrawiam kolorowo
Karolina :)
Śliczne są, bajkowo kolorowe i niezwykle sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, w sam raz dla dzieci :)
UsuńUrocze słodziaki!! :))) I jakie wygimnastykowane?! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Mała gimnastyka nie zaszkodzi, a muszą się przygotować do rozrabiania z dziewczynkami :P
UsuńO! Buktole! Bardzo fajne kolorowe Ci wyszły - na pewno córki się cieszą.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo je lubią :P
Usuń