Dziś z racji sprzyjających okoliczności udałam się w plener z moją Julią zrobić, tak długo odkładane zdjęcia jej sukienki. Uszyłam ją z seledynowego batystu bawełnianego w różowe grochy, według wykroju z Burdy 2/2011 model 145. Podszewkę uszyłam z białej satyny, a co. Do rękawków doszyłam zrobione, małe kokardki. Myślę, że dodają trochę uroku i całość prezentuje się dobrze :)
![]() |
ach ten wiatr.... |
![]() |
kokardka |
Słodka sukieneczka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSłodka sukienka i śliczna modelka :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń