środa, 12 czerwca 2013

Bawełniany top i zielona, bawełniana spódnica

Po uszyciu topu z majowego SAL`u czułam pewien niedosyt i obiecałam sobie, że uszyję drugi top
I uszyłam. I tym razem z bawełny :)
Kiedy zobaczyłam ten materiał, od razu wiedziałam, że muszę coś z niego uszyć. Myślałam o sukience, ale mam już jedną skrojoną, co cierpliwie czeka na szycie, więc padło na top. Wykrój zrobiłam ze starego topu i dodałam kilka przeróbek. Zaszyłam rozcięcie na plecach i zostawiłam tylko takie małe, przedłużyłam dół i na górze dodałam kokardkę.
  Bawełna jest bardzo miła w dotyku i świetnie się nosi, choć szybko gniecie, ale co tam warto :) 

Myślę, że wyszło dobrze. A Waszym zdaniem?
Zobaczcie.

Przód

Tył

tył zaszyłam zygzakiem :)

rękaw

Ta spódnica czekała i czekała i czekała. W końcu się doczekała :) Musiałam ją skrócić i zrobić większe zaszewki w pasie, aby ją zwęzić. Na dole dodałam granatową wstążkę - zygzak, żeby nie było nudno. A oto efekt.

Przód
dodatek
Krzesło może mało reprezentacyjne, więc zrobiłam jeszcze zdjęcia na mnie:) Znaczy się zrobił je Pan Mąż :)
A wygląda to tak.






6 komentarzy:

  1. Super zestaw. Czy dostałaś mojego maila z informacją o spotkaniu szczecińskich mam blogujących? Jak nie to prześli mi maila i podeślę jeszcze raz, jeśli oczywiście byłabyś zainteresowana. bdebowska@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak otrzymałam e-maila. Cały czas się zastanawiam :)Nie wiem czy dam radę. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. pięknie i dziewczęco :) bardzo mi się podoba - sama mogłabym tak wyjść na randkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zestaw sprawdza się w gorące dni, poprostu ubóstwiam bawełnę :P

      Usuń
  3. Bardzo ładny zestaw - myślę źe wyszło bardzo dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Pozdrawiam i zapraszam ponownie :)